Bogdan Markowski urodził się w Lublinie w 1945 roku. Jest absolwentem PWSSP w Gdańsku. Dyplom z rzeźby i projektowania rzeźbiarsko- architektonicznego w 1970r. Prace swoje realizuje w materiałach takich jak granit, marmur, brąz, drewno. Laureat nagród i wyróżnień w konkursach i wystawach. Prace w zbiorach: Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Muzeum Sztuki Współczesnej w Łodzi, Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Miedzi w Legnicy, KUL w Lublinie, UMCS. Ma na swoim koncie kilkadziesiąt wystaw zbiorowych, udział w plenerach w tym tak ważnych jak w Hajnówce, Wdzydzach Kiszewskich, Orońsku.
Swoje prace wystawiał także na Zamku w Kazimierzu Dolnym pod tytułem „Erraticus. W skład tej wystawy wchodziło 29 rzeźb wykonanych z granitowych głazów narzutowych przemieszczanych milionami lat z odległych gór, rzeźbionych przez wody, wiatr i czas. Stąd tytuł wystawy „Erraticus” po łacinie znaczy błądzący.
„Głazy narzutowe i w ogóle kamień mają swój ciężar i statykę. Markowski się nie wtrąca i nie zmienia tego stanu rzeczy. Często podkreśla te zalety, tkwiące w materiale./…/ Preferuje granit, sądzę, że chyba najlepiej odpowiada jego temperamentowi twórczemu.”
(prof. A. J. Pastwa)
„Tym co dominuje w rzeźbach Bogdana Markowskiego obok oczywistej fascynacji artysty rodzajem materiału, jego strukturą i kolorystyką, jest wyczuwalny w każdej z nich monumentalizm.”
(prof. L. Lameński)
„Nie chodzi tu o epatowanie widza zaskakującymi czy karkołomnymi wręcz usiłowaniami przełamania materialności kamienia we wszystkich jej znaczeniach. W rzeźbach Markowskiego odczuwalny jest szacunek dla tego tworzywa, zgoła pokora, z jaką traktuje jego naturalne walory.”
(dr W.Odorowski)
Artysta współpracuje także z Galerią spa-spot im. Jacka Sempolińskiego w Nałęczowie.
“Dzisiaj Bogdan Markowski rzadko pracuje w drewnie. Woli kamień, zna się na nim i czuje go. Szczególnie kocha granitowe głazy o obłych kształtach. Najchętniej nie naruszałby ich naturalnego piękna, ale pasja rzeźbiarza wygrywa z zamiłowaniami kolekcjonera. Stara się jednak nie ingerować nadmiernie w pierwotny kształt kamienia. Czasem poleruje krągłości, aby dodać im wewnętrznego napięcia. Innym razem wprowadza drapieżnie brzmiący dysonans obcego ciała, na przykład brązu. Bywa, że kanciastej, połamanej formie nadaje owalny prakształt. Te najprostsze dzieła uważam za najpiękniejsze.”
(Janusz Michalik Galeria Sztuki spa spot im. Jacka Sempolińskiego w Nałęczowie )
Jest także autorem konkursowych rzeźb w Lubartowie, w Zamościu, w Roztoczańskim Parku Narodowym, w Zwierzyńcu, a także w Burgas (Bułgaria), w Debreczynie (Węgry), Inami (Japonii) oraz Viller Le Lac i Labresse (Francja).
Jedną ze znanych prac artysty jest rzeźba psa przy Rynku w Kazimierzu Dolnym. Pies, którego pomnik tak przyciąga turystów, wabił się Werniks i przewodził wszystkim kazimierskim psim ulicznikom. Wraz ze swoim panem wyjechał do Gdańska, by po latach powrócić do Kazimierza i pozować przy tworzeniu posągu.
Rzeźba Werniksa powstała w 2000 roku i była to zapewne pierwsza rzeźba kundla w przestrzeni publicznej w Polsce. Żadna grupa turystów nie ominie kundla z brązu, by go nie pogłaskać po nosie na szczęście i nie zrobić sobie z nim zdjęcia.